Mieszkaniec Olsztyna wystawił na sprzedaż akumulator. Zgłosiła się do niego osoba rzekomo zainteresowana kupnem. Wysłała link, który prowadził do strony mającej służyć do obsługi płatności – ale w rzeczywistości wyłudzającej dane. Mężczyzna – choć to on był stroną sprzedającą, a nie kupującą – dał się przekonać do podania danych swojej karty płatniczej, w tym kodu CVV.
Mężczyzna stracił 25 tys. złotych.
/KO